czwartek, 13 września 2012

Susan Hill "Zaklęci w milczeniu"

zródło: lubimyczytac.pl
 Autor: Susan Hill
 Tytuł : "Zaklęci w milczeniu"
 Tytuł oryginału : "The Vows of Silence"
 Przełożył : Maciej Nowak - Kreyer
 Wydawnictwo : Amber
  Warszawa 2008 

    Z okładki:
   " Seryjny morderca terroryzuje ciche angielskie miasteczko.Nieuchwytny strzelec zabija młode kobiety.Dlaczego morduje ? Dlaczego wybiera właśnie te - pozornie przypadkowe - ofiary? Inspektor Serrailler usiłuje przewidzieć następny ruch snajpera,zapobiec kolejnemu zabójstwu.Mieszkańcy Lafferton ocekują,że schwyta szaleńca ,że ich ochroni.Nie wiedzą,że Simon Serrailler mierzy się nie tylko z obłędem zbrodni; zmaga się także z osobistym dramatem

    Wątek kryminalny był tylko i wyłącznie pretekstem do napisania tej powieści.Takie odnoszę wrażenie, że na bazie mordercy niezbyt niestety przekonującego autorka utworzyła historię z innego wręcz gatunku. Gdyby to była książka obyczajowa ,no dramat ewentualnie napisałabym że była rewelacyjna, postaci głębokie, ważne sprawy dotyczące życia, śmierci i umierania. Każdy bohater rzetelnie przedstawiony a jego uczucia i działania są jak najbardziej usprawiedliwione. Polubiłam ich wszystkich i chętnie zapoznam się z pozostałymi ,wcześniejszymi ,przygodami inspektora Serrailler'a jednakże tym razem jednak oczekując świetnej powieści obyczajowej z barwnymi i wiarygodnymi bohaterami a nie kryminału,kto wie może będę miała sporą niespodziankę? Niemniej odnoszę wrażenie że zarówno morderca jak i ofiary sa tylko pretekstem do pisania, słabym niestety. Zakończenie to już w ogóle najsłabsze ogniwo.

 Ocena książki : 3/6

 
  

2 komentarze:

  1. Może książki powinno się, więc czytać z nastawieniem na treść, a nie na "przypięty" gatunek?
    Bo Twoją recenzję ogólnie odbieram na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie miałabym zwracać uwagi na gatunek to faktycznie powieść świetna i spokojnie mogłabym dać nawet 4,5/6. Problem polega jednak na tym że po coś ktoś podział na gatunki stworzył,m.in. po to bym wiedziała czego się spodziewać :-) Ogólnie jednak jak najbardziej polecam.

      Usuń