Autor : Jo Nesbo
Tytuł : "Karaluchy"
Przekład : Iwona Zimnicka
Gatunek : kryminał
Seria: Ślady zbrodni
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie
Źródło książki : książka własna ( z półki?)
Tajlandia, Bangkok, bieda, pieniądze, mafia, przestępcy seksualni i nie tylko oczywiście, polityka, zbrodnia - niejedna , seks, prostytucja i Hary Hole. Tyle tytułem wstępu. Pierwszą choć nie jedyną ofiarą jest norweski ambasador , ze względu na to iż ginie w nieciekawych okolicznościach w motelu , umówiony z pewną dziewczyną co w Tajlandii, jak to przedstawione jest w powieści od początku brzmi jednoznacznie. Aby zapobiec wybuchowi skandalu wysłano z Norwegii odnoszącego sukcesy i jednocześnie sprawiającego problemy Harry'ego.
Autor kolejny już raz pokazuje że napisanie dobrego kryminału , trzymającego w napięciu , zaskakującego ze strony na stronę , z siecią podejrzeń i potencjalnie winnych to prawdziwa sztuka a On jest w tym mistrzem. Nie ukrywam że w powieściach Nesbo interesuje mnie już nie tyle kto zabił , co to, jak do tego dojdzie nasz policyjny bohater.
Podczytuję serię i każdą kolejną książka coraz bardziej mnie intryguje :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam , każda kolejna bardziej mnie wciąga :-)
UsuńBardzo lubię cykl o Harrym, Najmniej podobała mi się pierwsza część cyklu, ale nie czytałam jej jako pierwszej. :)
OdpowiedzUsuń