Autor : Katarzyna Pawlak
Tytuł : "Za Chiny ludowe.Zapiski z codzienności państwa środka"
Wydawnictwo : Carta Blanca
Seria : Bieguny
Wyzwanie : Biblioteczne ,Czytamy serie wydawnicze
"Katarzyna Pawlak to socjolog , tłumacz języka chińskiego współautorka podręcznika Mówimy po chińsku . Podróżniczka i blogerka - jej blog www.zachinyludowe.net, pisany podczas pobytu w Chinach stał się inspiracją do napisania tej książki. Mieszkała w Tajpej , w Pekini i w Szanghaju. Najbardziej kocha niespieszne podróże po Chinach, nie tych olśniewających i onieśmielających rozmachem ale zwykłych codziennych"
Tyle wyczytać można o autorce z notatki od wydawcy zamieszczonej na okładce. Sporo więcej dowiemy się z samej książki , wyłania się z niej mimochodem obraz młodej dziewczyny totalnie zakręconej na punkcie Chin. Same Chiny zaś dzięki pani Katarzynie staja nam się znacznie bliższe , bliższe powiedziałabym niż kiedykolwiek. Pewnie sprawia o również fakt że jest dużo odniesień do Polski, czyje zachwyty a czasem i uwagi krytyczne zrozumiemy lepiej niż osoby z własnego kręgu kulturowego ? Współczesne Chiny , znane nam i nieznane , możemy dzięki autorce dowiedzieć się na przykład do czego doprowadziła polityka jednego dziecka, dlaczego to dziewczynki są teraz bardziej pożądane z pewnością nie jako żony dla już dorosłych mężczyzn ot zagadka. Do czego w ogóle doprowadziła polityka jednego dziecka? Czy Chiny są nadal potęgą jeśli chodzi o podrabianie znanych marek i co ważniejsze czy podróbki aby na pewno są podróbkami i w jakim stopniu ? Czy w Chinach skończyła się cenzura , czy może trwa nadal ? Jeśli ktoś czytał głośną swego czasu "Bojową pieśń tygrysicy" zrozumie skąd wzięło się takie a nie inne nastawienie chińskich matek.
Przy okazji zaś czytelnik zapozna się z Chinami tymi wielkomiejskimi i z wioskami wstydliwie przykucniętymi w tle wieżowców, piękno znanych nam z chińskich dzielnic chociażby małych domków i straganików z jednej strony odchodzi w zapomnienie w nowoczesnych osiedlach z drugiej widać że usiłuje trwać i czasem ze zdziwieniem przechodzimy idąc jedną ulicą, z jednego krajobrazu do drugiego.
W ogóle książka ta napisana jest z pasją i autentycznym zainteresowaniem. Jeśli autorka kocha to kocha całą sobą jeśli nie znosi to podobnie. Możemy też dzięki niej poznać pobieżne rzecz jasna zdanie Chińczyków o Polakach i Polsce.
Książka przeczytana w ramach wyzwań :
oraz
Twoja kolejna lektura o Chinach :) Widzę, że to państwo - kolos Cię jakoś pociąga. Coś jest w tej krainie...
OdpowiedzUsuńTo się zaczęło od "Córki fortuny" Isabel Allende i tak sobie trwa. :-)
Usuń