Skrajnie od czytania uzależniona z pełnymi objawami odstawienia, zrezygnowałam z leczenia :-) Moleslaw
niedziela, 13 stycznia 2013
"Stuhrowie,historie rodzinne" Jerzy Stuhr
Autor : Jerzy Stuhr
Tytuł : "Stuhrowie ,historie rodzinne"
Wydawnictwo : Wydawnictwo Literackie
Opracowała : Aleksandra Pawlicka
Jerzy Stuhr zapoznje nas z historią swojej rodziny od czasów zaborów kiedy to poznali się i pokochali jego pradziadkowie Anna i Leopold Stuhrowie. Celowo i z namysłem postanowili zamieszkać w Krakowie ( dzięki Bogu) gdyż z tym miastem wiązali nadzieję na dostatnie i spokojne życie rodzinne.Nadzieje mimo przeciwieństw spełnione. Z drugiej strony pradziadowie Stefan i Julia Igliccy ,równie interesujący i pociagjący portret udało się stworzyć autorowi i w tym przypadku.
Poprzez kolejne pokolenia, ukazane na tle naszej jakże bujnej historii , dziadków Jerzego Stuhra z których najbardziej jak sam zaznacza lubił Oskara Stuhra ,mnie z kolei najbardziej ujęła jego żona Masia czyli Maria Wędrych ( te kołnierzyki z papieru). Co ważne Oskar był bratem dziadka,jednak to jemu sporo stron autor poświęcił. Lekturę urozmaicają fragmenty pamiętników,zapisków z oświęcimia będąc skromnym ale dobitnym dowodem tragedii lat II wojny światowej.
Najważniejsze co zaznaczone jest już na wstępie i co widać na każdej stronie od pierwszej do ostatniej jest przywiąznie do rodziny, rola rodziny w tworzeniu człowieka i wbrew pozorom wcale nie ma mdłych opisów wzajemnej miłości, niepokrytych czynami deklaracji. I chyba własnie dlatego w tym całym zabieganiu wśród problemów codziennego życia a było ich trochę ,jakże mogło nie być ,na każdym kroku tę miłość,przywiązanie i troskę się widzi.Zarówno w wieku XIX ,XX jak i dziś.
Cała ta relacja uzupełniona jest pięknymi zdjęciami oraz wypowiedziami zarówno Macieja jak i Marianny Stuhrów . Tego Macieja ( z wyksztacenia psychologa, a wiecie że Jerzy Stuhr jest po polonistyce?) aktora,męża i ojca Matyldy.
Laurka, portret na zmówienie ? Odnoszę wrażenie że nie, że to jest szczere i autentyczne ,na przkór dzisiejszej dewaluacji rodziny jao takiej ta książka jest świadectwem że można rodzinę właśnie uznać za najważniejsze w życiu dokonanie.
Ciepła rodzinna opowieść o tym co w życiu jest najważniejsze.
Książka przeczytana w ramach Trójki e - pik
książka ,której wątek oparty jest na autentycznych wydarzeniach
Ocena książki : 6/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam wszelkie biografie, wspomnienia i pamiętniki, dlatego poszukam tej książki :)
OdpowiedzUsuńSzukaj ,szukaj naprawdę warto i ta klasa podobnie zresztą jak w biografii Waldorffa. Warte poświęconego czasu , szczególnie teraz gdy coraz więcej tego typu książek zaczyna przypominać teksty reporterów tabloidów,byle jak najwięcej brudów i sensacji.
OdpowiedzUsuńMnie rówienież się podobało. Za to najnowszej książki, tej o raku znieść nie mogłam...
OdpowiedzUsuń