Warto się zastanowić nie nad tym co dostałam/łem a nad tym co mogę dać!
http:// www.unicef.pl/nmaction/akcja/umieramzglodu/54
Przerażające są dane dotyczące głodu na świecie Afryka to to co najgłośniejsze, najbardziej medialne ,dobrze się sprzedaje nawet mimo oskarżeń akcji wszelakich dotyczących ratowania życia i zdrowia ludzi tam cierpiących. Nie ukrywam że marzycielką przestałam być już dawno i wiem że nie ma nic za nic. Pewnie że powoduje to moralne wątpliwości, ale co ich nie powoduje ?
Indie , nędza i głód ,luksus i dostatek tworzą specyficzną mozaikę. Oto co napisała na ten temat Paulina Wilk :
"Wiele miast i miasteczek obywało się dotąd bez wysypisk, nawet bez większych śmietników. Nieliczni, których życie było tak dostatnie, że pozostawiało resztki, wystawiali je za drzwi. O świcie znikały. Ludzie najubożsi i zwierzęta - uliczne psy, koty, szczury i kruki - mają tu w potocznym języku tę samą nazwę: padlinożercy. Przegrzebują odpadki, odzyskując wszystko, co jeszcze da się zużyć. Każdy kawałek sznurka, nadgniły banan, zgnieciona butelka i skrawek folii zaczną nowe życie. W rynsztokach i obramowanych niskim murem niby-śmietnikach zostaje tylko bura, gnijąca maź, którą śmieciarze przenoszą na głowach, w cuchnących kubłach i na tacach, do ciężarówek. To praca dla niedotykalnych, najniżej urodzonych, których - formalnie rzecz biorąc - w demokratycznych Indiach już nie ma. A jednak są. I jak przodkowie czyszczą kanały, latryny, śmietniki. Nie wyręcza ich maszyna ani technologia. Pracują gołymi rękami. Ostatnio roboty przybywa. W niektórych dzielnicach śmieci jest więcej, za dużo."
Artykuł dostępny : podróże gaeta.pl
Polska Akcja Humanitarna i Janina Ochojska to organizacja która znana jest najbardzej z tzw. Pajacyka ,mieszane mam uczucia co do akcji SOS ,która w skrócie pokega na tym że deklarujemy ( i potem to robimy!!!) pomoc finanasową od 10 zł miesięcznie,można zapłacić też całość na raz. Co mnie ,zresztą nie tylko w tej akcji drazni? ano to że dostaje się legitymację ( phi pusty smiech) i upominki. Uuu a nie lepiej byłoby te pieniądze z upominów i legitymacji przeznanczyć na samą akcję ?
Bieda jest wszędzie i zawsze będzie, ale można coś zrobić by móc spojrzeć sobie w twarz stojąc przed lustrem. Egoizm ano egoizm.
Na zaończenie tego monotematycznego wpisu zachęcam do jeszcze minimalnego wysiłku, do przeczytania zamieszczonego ponieżej cytatu.BO to tylo nam się wydaje że bieda i gód są daleko a nie są. I nie trzeba w tym celu szukać danych a Ameryce, spójrzmy na własne podwórko. Zachęcam.
"Codziennie 200 tys. dzieci niemal głoduje, a co piąte - nawet jeśli nie jest głodne - odżywia się tak źle, że nie może normalnie się rozwijać. Smutne, prawda? Ale czy problemy Trzeciego Świata muszą nas aż tak zajmować? To nie są jednak dane z Bangladeszu, ale wyniki badania przeprowadzonego pół roku temu przez firmę badawczą MillwardBrown SMG/KRC w Polsce."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz