wtorek, 10 grudnia 2013

Michael H. Brown "Duchy wokół nas"


  Autor : Michael H. Brown
 Tytuł : "Duchy wokół nas"
 Tytuł oryginału : "The Spirit Arund Us"
 Przekład : Mariusz Szerocki
 Gatunek : religia
 Książka : zostaje u mnie
           
                                          

 

       W poprzedniej książce autora czytaliśmy o stanach śmierci klinicznej, o tym jak to wygląda "od środka" , że istnieje "coś" jeszcze po śmierci. Oczywiście dla katolika kwestia wieczności nie jest nowością i wiadomo że śmierć nie jest końcem jest tak naprawdę początkiem wiecznego życia. W tomie "Duchy wokół nas" autor zagłębia się w temat duchów o których obecności wspominały osoby po stanie śmierci klinicznej. Nie ma tu wprawdzie nic ze spirytystyki a autor ostrzega przed mistycznymi zabawami w stylu New Age. Jest za to sporo informacji i relacji dotyczących duchów czy to dobrych aniołów, złych demonów czy po prostu osób zmarłych nawiązujących z nami kontakt.
   Poprzez nawiązania do Biblii , do różnych wypowiedzi Jezusa Michael . H. Brown upewnia nas że oddając się w pełni Bogu i Jego wymaganiom nie mamy się czego bać , choć niektóre opowieści powodowały u mnie gęsią skórkę. Jednak zarówno ta jak i poprzednia oraz mam nadzieję kolejna książka ma zdecydowanie ważniejsze zadanie niż wzbudzenie taniej sensacji czy strachu. Chodzi o to byśmy odpowiednio przygotowali się do życia wiecznego  i to moim zdaniem najważniejsze przesłanie tych książek. Z niecierpliwością czekam na wydanie kolejnej a autor trafia zdecydowanie na listę moich ulubionych.
     Tu można przeczytać wywiad z autorem na temat duchów i zjawisk nadprzyrodzonych.



       Książkę otrzymałam od wydawnictwa M :
  
   

2 komentarze:

  1. Może jak będę starsza, to bardziej docenię tę książkę. Teraz jakoś mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Autor dokładnie tłumaczy dlaczego istotne jest to by już teraz pracować nad swoim życiem. Nie będę tłumaczyć tego tutaj, zdaję sobie też sprawę że każdy może odbierać to inaczej. Zależnie od tego w jakim momencie życia się znajduje. Nie ukrywam że z niecierpliwością oczekuję trzeciej książki po której spodziewam się jeszcze głębszej analizy pracy nad sobą. Wiem już że czekać muszę do marca jednak czuję że warto :-)

    OdpowiedzUsuń