Autor : Lidia Ostałowska
Tytuł : "Cygan to Cygan"
Gatunek : reportaż
Wydawnictwo : Wydawnictwo Czarne
Miejsce i rok wydania : Wołowiec 2012
Zbiór reportaży autorstwa Lidii Ostałowskiej jest porywający, nikogo chyba nie pozostawi obojętnym. Niezależnie od tego jaką opinię mamy wyrobioną o Cyganach i czy kierujemy się stereotypami czy raczej jakąś pełną ideałów wizją romantycznych grup odjeżdżających ku zachodzącemu słońcu w wozach zaprzężonych w rącze konie, wizja przedstawiona w tej niewielkiej w gruncie rzeczy książeczce jest wstrząsająca.
O ile jeszcze przy Papuszy dostrzegałam gdzieś urok i czar niepoddawania się systemom i życia wolnego , niczym nie skrępowanego. O tyle tu widzę przerażającą biedę , ubóstwo , niesprawiedliwość i to nie tylko z zewnątrz ale również wśród swoich. Istnieją i bardziej optymistyczne elementy, nie twierdzę że nie i na nich warto byłoby się skupić gdyby nie to że ogrom negatywnych wizji je przytłacza. To trochę tak jak z tym co widzimy na ulicach i w sklepach, obraz biednego Cygana jest równie prawdziwy co obraz tego bogatego, jednak to ci biedni bardziej rzucają się w oczy, tych bogatych uważamy za ewenement.
Mnie przeraziła zarówno opisywana bieda w cygańskich slumsach , ale czemu się dziwić , pokażcie mi kraj bez tych enklaw skrajnej nędzy, oczywiście zamieszkują je nie tylko bohaterowie w/w zbioru. Jednak tak naprawdę prawdziwą zgrozą napełniło mnie podejście władz do tych ludzi. Byle się ich pozbyć, byle ich wyrzucić , by sobie poszli a my możemy udawać że jest super a problemy społeczne nas się nie imają. I jak tu nawiązać kontakt, jak złapać nić porozumienia ?
W żaden sposób nie umiem ubrać w słowa tego co mną targało przy tej lekturze, chwilami byłam wściekła i to nie tylko na "władzę" poniewierającą bohaterami tego zbioru, również na nich samych, tego nie ukrywam. Zresztą oszukiwanie i wykorzystywanie swoich jest jednoznaczne ze złamaniem kodeksu. Były i chwile kiedy doskonale rozumiałam ich pretensje i żale i nie rozumiałam jak można być tak nieludzkim by zamiast im pomóc po prostu ich się pozbyć.
Książka przeczytana w ramach wyzwań :
oraz
Bardzo lubię reportaże, zwłaszcza te wydane przez wydawnictwo Czarne. PO tę pozycję też chętnie sięgnę w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam. Zresztą sam wiesz najlepiej że reportaże tego wydawnictwa to klasa sama w sobie. Przynajmniej ja , na zły jeszcze nie trafiłam.
UsuńTrudny temat i ciągle aktualny!
OdpowiedzUsuńI dlatego taki ciekawy, choć niestety problem z zakończeniem tej kwestii tak by Cyganie mogli żyć w godnych warunkach tak jak chcą wydaje się nie mieć końca.
Usuń