Tytuł : "Pierwszy śnieg"
Przekład : Iwona Zimnicka
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie
Gatunek : kryminał skandynawski
Wyzwanie : z półki 2014
zródło zdjęcia: lubimyczytać.pl |
Zima - czarowi tej pory roku ulega przynajmniej na początku praktycznie każdy nie tylko dzieci. Niezależnie od wieku zdarza nam się oddawać białym szaleństwom, obrzucanie śnieżkami , orzeł na śniegu czy bałwan z marchewką zamiast nosa to wręcz niezbędne elementy towarzyszące zabawom w trakcie tych jakże krótkich dni. Poza tym przecież , pierwszy śnieg rozświetla świat, bure barwy póznej jesieni ,błota i smętny smutek ustępują śnieżnej czystej bieli a świat staje się jaśniejszy, piękniejszy, czyściejszy.
Giną kobiety zawsze mężatki i matki, zgony łączy jeszcze pierwszy śnieg i .... bałwan. Zawsze wraz z mordercą pojawia się bałwan. Odpowiedzi na pytanie kto stoi za tymi zdarzeniami szuka Harry Hole w doborowym towarzystwie współpracowników oraz nieodłącznej butelki w chwilach kryzysu.
Świetna robota , prawdziwy majstersztyk, myślę tu o fabule, o prowadzeniu śledztwa, o fałszywych tropach, o tym że kiedy już mamy podejrzanego co tam podejrzanego , winnego już mamy i to nie raz, okazuje się że więcej jest argumentów za jego niewinnością niż za winą. Autor wodzi czytelnika za nos , kreśli tak wiarygodny portret mordercy że kiedy już pozbywamy się wątpliwości wiadomość "To nie on/ona!" brzmi niczym jakiś koszmarny żart.
Pisząc o "Wybawicielu" polecałam go jako świetną wręcz rewelacyjna lekturę. "Pierwszy śnieg" uważam za obowiązkową rzecz dla miłośników kryminałów i za wzór dla osób piszących czy też chcących pisać powieści kryminalne. Tak powinno się pisać!!! Napięcie nie spada do ostatniej strony a rozwiązanie podnosi ciśnienie jeszcze bardziej choć wydawało się to już niemożliwe.
Książka przeczytana w ramach wyzwania : z półki 2014
Nesbo to klasa sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-)
UsuńPrzeczytałam 3 książki autora, lubię jego książki ale nie należą do moich ulubionych z gatunku thrillera, ale kiedyś zapewne przeczytam też "Pierwszy śnieg" ;)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie , jak dla mnie naprawdę dobra robota.
UsuńO, to właśnie kiedyś czytałam. Co nie znaczy, że pamiętam, kto zabijał :) I bardzo dobrze, przeczytam sobie kiedyś po raz drugi :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie znam twórczości Nesbo...
OdpowiedzUsuń