niedziela, 12 października 2014

Marzena i Tadeusz Wozniakowie "Ojca Grande przepisy na zdrowe życie" tomy 1 - 3

             

     Całkiem niedawno w "Głosie Wielkopolskim" zaczęto wydawać w częściach przepisy na zdrowe życie Ojca Grande. Zaszalałam i po trzech częściach postanowiłam kupić książki. Powinnam napisać książeczki bo mały format i ilość stron niewielka ale ile w tym treści.
     Podobają mi się bardzo mądre , chwilami nawet dla dzisiejszych kobiet kontrowersyjne poglądy o.Grande , ot choćby to że "Chłop się tak czuje jak kobieta ugotuje" . Pomijam już kwestię tego że to mężczyzni są lepszymi kucharzami niż kobiety - podobno! Jednak nie zaprzeczymy temu że kuchnia nasza zwykle pełna jest konserwantów i chemii wszelakiej w większość robi  wszystko by jak najmniej spędzać w niej czasu. Ojciec Grande przekonuje nas jak ważne jest zdrowe odżywianie. I przede wszystkim udowadnia że wcale nie jest ono specjalnie drogie a najlepsze przepisy na zdrowe jedzenie są zdecydowanie jeszcze przedwojenne. Wręcz poleca kuchnię przedrozbiorową, potem jak tłumaczy  było w naszych kuchniach coraz gorzej.
   Nie będę tu przytaczać recept i przepisów, niemniej przyznam że w sporej części się z nim zgadzam. Kilka z przepisów stosuję nawet nieświadomie gdyż odziedziczyłam je po babci. Kilka ba kilkanaście nowych zamierzam zastosować. Przychylam się do picia mleka , ojciec Grande poleca litr mleka dziennie, dla mnie to pestka. Jeśli ktoś nie  trawi mleka normalnego słodkiego może je zastąpić kefirem a i nawet przepis na domowy kefir jest. To jeden z tych który zamierzam sprawdzić.
    Cokolwiek by nie powiedzieć czy napisać nie można nie przyznać racji o.Grande nasze zdrowie zaczyna się w kuchni i zdrowe odżywianie z pewnością ma na nie wpływ. Oczywiście nie tylko , również istotne jest to jak traktujemy bliskich , jakie relacje mamy z bliznimi i co najważniejsze z Bogiem. Według tego zakonnika mamy możliwość żyć nawet 120 lat w dobrym zdrowiu a za wzór stawia nam on niejednokrotnie mieszkańców
Syberii przykładowo. Wspominając o swoich losach na zesłaniu gdzie był jako dziecko uświadamia nam że odpowiednie odżywianie to nie jest kwestia wielkich pieniędzy a rozsądku.

    Mnie do siebie i swoich poglądów przekonał o czym z pewnością jeszcze będę pisać , oczywiście nie tutaj tylko na drugim blogu bo to tam poruszam kwestie kulinarne, zdrowotne i duchowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz