Autor : Karolina Korwin Piotrowska
Tytuł : "Bomba czyli alfabet polskiego szołbiznesu"
Wydawnictwo : The Facto
Miejsce i rok wydania : Warszawa 2013
Źródło książki : wymiana
Chciałabym z taką pasją umieć się wypowiadać na temat mnie interesujący, niestety nie umiem i pozostaje mi tylko zazdrościć. Autorka , jedna z moich ulubionych dziennikarek a nie ma ich zbyt wiele, widać żyje tematem i mam tu na myśli kino , film i aktorów a nie plotki i ploteczki wszelakie. Tak pisać na ten temat ? To musi być pasja, po "Bombie" zaczynam wierzyć iż wszystko, absolutnie wszystko pani Karolina potrafiłaby zrobić z pasją.
Zarzuca się jej iż jest złośliwa , dosadna , wredna , chamska i ... łatwiej byłoby chyba wyliczyć czego się jej nie zarzuca. Jednak każda krytyka jest odpowiednio uzasadniona , w pewnych momentach i bez tłumaczenia widać iż p. Karolina po prostu logicznie myśli i wyciąga wnioski.
Nie ukrywam że alfabet przeczytałam błyskawicznie, były i hasła/nazwiska które ominęłam gdyż zwyczajnie nie jestem masochistką. Po przeczytaniu tego oryginalnego abecadła polskiego szołbiznesu ze zdziwieniem stwierdziłam iż mogłabym nawet polubić Justynę Steczkowską ,moje wyobrażenie o niej było zdecydowanie wykreowane przez media i to niezbyt piosenkarce przychylne. Nie zmieniłam rzecz jasna gustu muzycznego ale jej samozaparcie mi zaimponowało. Historia związana z Januszem Gajosem z kolei pokazuje nam samą autorkę w nieco innym świetle. Czytałam i z jednej strony nie mogłam sobie wyobrazić jej przyćmionej , niepewnej i zdenerwowanej a z drugiej doskonale ją rozumiem gdyż i mnie cudza inteligencja niezwykle onieśmiela, podziwiam ludzi inteligentnych i reaguję w ich towarzystwie podobnie jak pani Karolina.
Przyznaję również że nie wszystkie wymienieone osoby znam choćby i z nazwiska o rolach nie wspominając, kino i film to jednak dla mnie dość odległe rejony kultury, choć z zadowoleniem przyjęłam to iż w ocenach przynajmniej kilku osób mam podobne zdanie do autorki. Myślałam dotąd że tylko ja tak mam że Eryk Lubos jak już się pojawi nawet i na trzecim planie to przyćmiewa wszystko i wszystkich, okazuje się że nie tylko.
Cóż mogę dodać , książkę czyta się błyskawicznie, napisana jest w na tyle ciekawy sposób że wciąga czytelnika w nieme dyskusje z autorką. Podziwiam też odwagę pisania otwarcie o tej nieznanej stronie mediów, i co ciekawsze przyznawanie się do zazdrości w chwilach kiedy ta zazdrość jest naprawdę uzasadniona zwykle dotyczy inteligencji opisywanej osoby i podzielam ją całkowicie.
Zresztą zdanie: "Sorry. Będzie tak jak ja chcę."* zawładnęło mną całkowicie ( jak nie kochać takiej osobowości? ) , lubię osoby , które wiedzą czego chcą i do tego dążą, pani Karolina Korwin Piotrowska jest taka osobą i ma we mnie oddaną wierną czytelniczkę. Swoją drogą jeśli zerkniecie na stronę TVN Style znajdziecie ciekawe info na temat "Magla towarzyskiego" :-)
Druga książka tej autorki opisana przeze mnie jest pod podanym linkiem : "Ćwiartka raz" .
*Cytat ze wstępu , w ogóle serdecznie zachęcam Was do jego przeczytania. Jest stuprocentowo w stylu autorki. Polecam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz