niedziela, 7 lipca 2013

Papież Franciszek " Nie zgadzaj się na zło"

 
Autor : Papież Franciszek kard. Jorge Mario Bergoglio
Tytuł : "Nie zgadzaj się na zło"
Tłumaczenie :
           Xavier Bordas
   Hanna Pruszyńska - Bordas 
     Krzysztof Gołębiowski
   o. Stanisław Tasiemski OP
      Krzysztof Tomasik
        Paweł Bieliński
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Miejsce i rok wydania : Kraków 2013

      

     Od samego początku gdy tylko wybrano nowego papieża i jeszcze przyjął On imię Franciszek poczułam sympatię do tego mężczyzny. Wcześniej nie ukrywajmy nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu tak wspaniałego i oddanego Bogu oraz ludziom człowieka. Okazało się że intuicja mnie nie myliła , to jest zdecydowanie "mój papież" czytam wszystko co tylko na Jego temat wpadnie mi w ręce jak i z jeszcze większym zapałem słowa samego papieża.
    Książka "Nie zgadzaj się na zło" jest idealną wykładnią wartości ,którymi kieruje się sam autor. Już na okładce mamy słowa wprowadzające nas w "tematykę" : niesprawiedliwość, wykluczenie, kłamstwo, korupcja, obmowa, przemoc, nędza. Te wszystkie tematy porusza On z punktu bliskiego tym pokrzywdzonym. Nie jest zdecydowanie człowiekiem siedzącym wygodnie w swoim luksusowym apartamencie czekającym na doniesienia z ulicy , z ludu, tylko po to by w pięknych słowach ująć potencjalne równie piękne czyny. Tym wszystkim o czym mówi żyje już od długiego czasu, poznał wszystkie odcienie szarości po czarną rozpacz wykluczonych, pozostawionych na marginesie społeczeństwa.
   " Swoją drogą, Buenos Aires jest metropolią naznaczoną niepokojami i nędzą .Są grupy ludności , które żyją w  wielkim ubóstwie , bez energii elektrycznej, gazu , wody pitnej. Paradoks polega na tym, że ludzie ci żyją tuż obok innych, którzy mają wszystko , czego potrzeba. W wielu dzielnicach znajdujemy stłoczonych biednych emigrantów , którzy przyjeżdżają do miasta w poszukiwaniu pracy. Pochodzą nie tylko z argentyńskiej prowincji , ale także z Paragwaju, Boliwii lub Peru. Ludzie uczciwi w większości dobrzy , którzy jednak ze względu na przeludnienie i brak bezpieczeństwa staja się  bezbronni. Z tego względu jest miejsce dla rynku narkotyków. Kiedy Bergoglio był arcybiskupem ,miał zwyczaj udawania się do wszystkich dzielnic , zwłaszcza najuboższych, aby odprawić Mszę świętą , a nawet po prostu spędzić trochę swego czasu z ludzmi."
                                       Abp.Mario Aurelio Poli - wywiad str. 27 w "Nie zgadzaj się na zło"

   
   Tak naprawdę gdybym chciała się z Wami podzielić ważnymi tekstami z tego tomu , interesującymi istotnymi sprawami to musiałabym po prostu tę książkę przepisać. Podzielona jest ona  na dwie części , w jednej są teksty Papieża Franciszka odnoszące się do ludzi na całym świecie , wzywające ich do wprowadzenia Jezusa do swojego życia, do życia wartościami , zapomnienia o globalizacji, materializmie i zajęcia się tym co jest dla nas jako dla ludzi najważniejsze. Do odwagi życia Ewangelią, sprzeciwienia się pędowi współczesnego świata w którym wygrywa najsilniejszy i najbogatszy. Gdzie bogaci się bogacą a biedni ubożeją z każdym dniem bardziej. Piękne słowa matki papieża "Całun pośmiertny nie ma kieszeni" zapadły mi głęboko w serce, zapisałam je sobie zresztą na pierwszej stronie i będę notorycznie je sobie powtarzać.
   Druga część to homilie z czasów kiedy mój ulubiony papież był jeszcze kardynałem. Wprawdzie kierowane są do Argentyńczyków i dotyczą Argentyny ale tylko teoretycznie, gdyż tak naprawdę są one aktualne wszędzie i zawsze również u nas w Polsce, również teraz.
     " Polityk jako osoba to po prostu jeden z obywateli , na którym spoczywa odpowiedzialność za to , by polityka nie była wyzuta z wartości."
                 str.185 "Nie zgadzaj się na zło" kard. Jorge Mario Bergoglio 

  
           Prawda że byłoby pięknie gdyby tym właśnie kierowali się politycy wszystkich krajów? Prawda że aktualne zawsze i wszędzie?
     Jestem pod wielkim wrażeniem tej lektury i życzę sobie takich mądrych ludzi , prostą ( nie znaczy prostacką) mądrością , rozumiejącą ludzi ich potrzeby, przede wszystkim godności nawet u najbardziej zmarginalizowanych i zapomnianych przez społeczeństwo. Trzeba sobie powtarzać słowa Jezusa " Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych Mnie żeście uczynili"  Wzorem papieża Franciszka i św. Franciszka z Asyżu zauważmy w drugim Jezusa, brata a nie wroga. 

     Za lekturę dziękuję Wydawnictwu M

  

4 komentarze:

  1. Ten papież do mnie też przemawia. Być może najbardziej dlatego, że przemawia do nas prostym, zrozumiałym językiem bez teologizowania.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie! O najważniejszych sprawach najlepiej mówić właśnie prosto tak by słowo dotarło do każdego. Poza tym jak wspomniałam w tekście czytając te wszystkie wypowiedzi papieża wiem że mówi o czymś co zna z doświadczenia.

      Usuń