środa, 4 września 2013

Czytelnicze plany na jesień część I


  Jesień jest moją ulubiona porą roku , od lat na nią czekam z utęsknieniem. Nie jest już gorąco ale jeszcze nie zupełnie zimno, wystarczy kurtka i cieplejsze buty, nie marznie człowiek a nawet jeśli czasem zmoknie to tym przyjemniej jest wrócić do domu, zrobić gorącej herbaty zanurzyć się w gorącej kąpieli a po niej schować się ciepło ubraną pod mięciutkim kocem z książką, wolną ręką obejmując kubek z ciepłym napojem , miłe pomarańczowe światło ... same przyjemności. Jak tu nie lubić jesieni?

   Rzecz jasna w takim okresie warto jest wrócić do książek , które znamy i kochamy, których treść jest balsamem dla naszej duszy, więcej lektur dotyczących codziennych małych przyjemności albo dla odmiany coś o trudnych chwilach w życiu innych , tak by uzmysłowić sobie że wcale nie jest tak zle, że bywało gorzej i ża mamy co dzień za co dziękować. Zwyczajowo już jesienią wrócę do Jeżycjady, zwiększę ilość czytanych sag norweskich i zanurzę się w świecie wspomnień i pamiętników dotyczących trudnych czasów.

   Dodatkowo czekają książki z biblioteki , cała półka , jak znajdę chwilkę to może wrzucę zdjęcie zarówno tego specyficznego stosu jak i kuszących mnie sag ....
 
    A wy lubicie jesień ?

5 komentarzy:

  1. Jesień uwielbiam, ale ta polską, złotą ze słoneczkiem, pięknymi kolorami. Nie lubię tej, która przynosi pluchę, ponure, krótkie dni.
    U mnie odrobinę zmiana lektur na cięższe, więcej psychologicznych thrillerów, książek historycznych,.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W listopadzie już nie będzie odwrotu, wstajesz ciemno, wracasz z pracy ciemno to co pozostaje? Ano czytanie i objadanie się :-)

      Usuń
  2. Uwielbiam jesień- jest romantyczna, zmusza do refleksji i zatrzymania się, będę pisać o jesieni w swoich postach, bo mam mnóstwo własnych, jesiennych wierszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmusza do myślenia ,to jest to. Lubię jesień , nie lubię mrozów - 2 to dla mnie max potem jest już zle

      Usuń
  3. Kocham wiosnę i lato, ale jesień i zima też mają dla mnie swój urok. Jesień nawet bardziej, jak jest taka ciepła, słoneczna to uwielbiam ten zapach powietrza. I Agathę Christie będę czytać, bo morderstwa pasują mi do jesiennej pory.

    OdpowiedzUsuń