środa, 29 października 2014

Jo Nesbo "Człowiek nietoperz"

Autor : Jo Nesbo
Tytuł : "Człowiek nietoperz"
Przekład : Iwona Zimnicka
Wydawnictwo : Wydawnictwo Dolnośląskie
Wyzwanie : Czytamy kryminały
Gatunek : kryminał
                                     
                      
           

    Pierwsza książka Jo Nesbo i zdecydowanie zapowiedz mistrza. Harry Hole od początku walczący z nałogiem przekonująco z nim  się siłuje, przegrywając i wygrywając na przemian. Ulega i poddaje się jednak tylko po to by wstać silniejszym , podobnie w kotka i myszkę bawi się z czytelnikiem autor. Kiedy już jesteśmy pewni że znamy mordercę okazuje się iż niczym królika z kapelusza Hole wyskakuje z nowym pomysłem zdecydowanie popartym argumentami. Oczywiście tylko po to by na następnych stronach uraczyć nas wątpliwościami i by przekonać nas że mimo iż myślał że... teraz uważa inaczej. 

   Rozwiązanie nie do końca mnie usatysfakcjonowało ale każde inne byłoby skrajnie poprawne politycznie a wersja , która nam zafundowano taka nie jest. Choć oczywiście elementy przemawiające na korzyść oskarżonego nie są od czapy i z większością jego toku myślenia można się zgodzić . Poza zastosowana metodą tu wyrasta z nas protest. Zabieg z "wiem że jestem psychopatą" jest irytujący ale podgrzewa atmosferę bo gdy już choć trochę przyznajemy rację ( co do "motywów" ) mordercy dostajemy powyższą informację. Ta jak wiadomo automatycznie przekreśla możliwość choćby i minimalnego zrozumienia , bo psychopaty zrozumieć się nie da. Pozostaje pytanie czy faktycznie to z psychopatą mamy do czynienia. Na to pytanie jednak każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
 
   W prozie Jo Nesbo nie ma optymizmu, świat jest szary , bury i niesprawiedliwy jak to w skandynawskich kryminałach jednak świeci się gdzież w tle światełko nadziei nie tyle na lepsze jutro co na przetrwanie. Codzienna mozolna walka z przeciwnościami nie powoduje skrajnej depresji udzielającej się czytelnikowi niemniej wcale nie jest różowo. Bo czymże jak nie ucieczką od problemów jest alkoholizm bohatera, czy inne uzależnienia  nie tylko on jest ich ofiarą. Każdy ma jakąś tajemnicę , jakiegoś trupa w szafie , jedni nad tym panują lepiej inni gorzej ale każdy stara się to ukryć w miarę możliwości. Nikt nie jest idealny jak to w życiu i to jest mocną stroną tych powieści. W końcu łatwiej nam identyfikować się z kimś mającym słabości , kimś ludzkim a nie chodzącym ideałem irytującym samą swoją perfekcyjnością.
   
     Za książkę dziękuję :

     

6 komentarzy:

  1. Też w końcu planuję zabrać się za Nesbo i zacząć oczywiście od początku, czyli od "Człowieka nietoperza" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem wskazane choć nie jest to obowiązkowe da się czytać i na wyrywki. Jedynie mogą trochę dziwić nas pewne fakty z życia Harry'ego ułożone w dziwny sposób. Każda książka jednak jest o innym dochodzeniu więc da się i tak.

      Usuń
  2. "Człowiek" nietoperz podobał mi się chyba najmniej z serii o Harrym, ale to tylko dlatego, że Nesbo wysoko ustawił poprzeczkę swoimi kolejnymi książkami, a zaczynałam znajomość z tym cyklem od "Trzeciego klucza" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać po prostu że to dopiero początek a autor z każdym tomem się rozkręca. Z tego też powodu pisałam w poście o tym iż to "zapowiedz mistrza" :-) Poprzeczkę ustawił wysoko i ciągle pobija swoje rekordy czyli nie jest źle :-)

      Usuń
  3. Czytałam 3 książki autora i to właśnie "Człowiek nietoperz" był najsłabszy. Dobrze, że nie zaczęłam poznawać twórczości od tej powieści, bo pewnie nie sięgnęłabym po kolejne jego ksiażki... :)

    OdpowiedzUsuń