"Kobieta na wysokich obrotach.Jak zachować równowagę i energię bez względu na wiek" "
Nora Isaacs
Remi 2007
Ksiażkę czyta się z przyjemnością. Autorka nie namawia nas na rzeczy niemożliwe ani nie stara się wmówić że najważniejsze jest wyglądać jak modelka z wybiegu i osiągać sukces zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym.Gorąco namawia nas do zwolnienia, zajęcia się sobą i swoimi potrzebami, a której kobiecie by się to nie przydało?
Wyciszenie, relaks,odpoczynek to podstawy, podobnie jak uproszczenie swojego życia, nie zajmowanie się wszystkim jednocześnie. Pozytywne myślenie i przede wszystkim akceptacja,siebie, swojego rozwoju, dojrzewania i dojrzałości. Tak pięknie i sugestywnie opisane są możliwości oraz zalety biegu lat że najzwyczajniej w świecie chce się być starszą niż się jest. Nic z tego, zastosowanie się do ogólnego przesłania tego poradnika zaowocuje czymś wręcz przeciwnym,czego najlepszym przykładem jest matka p.Isaacs. Spodobała mi się historia, kiedy pewien wydawca zadzwonił do mamy autorki i zaproponował jej sesję zjęciową do artykułu o jodze i starzeniu się,poprosił o przesłanie kilku zdjęć. Następnego dnia zadzwonił i podziękował za współpracę gdyż "Pani jednak się nie nadaje" a dlaczego, tego dowiecie się sięgając po ksiażkę.
Najważniejszego przesłania nie chcę zdradzać,po co psuć komuś przyjemność,mogę tylko uchylić rąbka tajemnicy że m.in. to iż zaczęłam prowadzić tego bloga jest zasługą podobnego podejścia do życia.Byle tak zostało.
Ocena: 4,5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz