Zaczynamy!!!
Oczy Smudy wzniesione do nieba przy hymnie , co to mogło znaczyć?
Będzie dobrze!
Pięknie!
Jest 18.55 zatem mamy przerwę.
Z prawdziwą przyjemnością tym razem obejrzałam naszy piłkarzy w akcji. Juz w 4 minucie była pierwsza szansa, kolejna w 12 i ....
Bramka w 17 minucie , 15 bramka Lewandowskiego w reprezentacji, no to czekamy na kolejne!!!
Grecy nazbierali kartek, w 34 minucie pierwsza zólta dla zawodnika z numerem 19 Sokratis Papastat... ( to tylko połowa nazwiska niestety) za znokautowanie Lewandowskiego ;w 43 kolejna zołta/czerwona i od 44 minuty grecy grali w dziesiątkę. W 46 minucie kolejna zółta kartka tym razem również dla zawodnka Grecji Jose Holebas ( a?) . Nie przebiją jednak Taurcji i Rosji w 2008 roku, kto pamięta w jakim tempie zbierali kartki?Jak faulowali?
Oglądamy dalej!!!
Będzie dobrze! Musi być!
Obroniony karny !!!!!! Brawo Tytoń!!!!!!
Druga połowa już słabsza, w 51 minucie Salpingidis strzela gola co daje 1:1 ups. Kolejna żólta kartka dla Grecji,tym razem Karagaunis , kolejna w 56 minucie i rzut wolny, nawet niewiele brakowało.
Czy ktoś zwrócił uwagę na spojrzenie Saramasa w 63 minucie? Niczym filmowy amant, usprawiedliwiony tym że ma urodziny.
W 66 minucie kolejna stracona okazja; w 67 kolejna zmiana w Greckiej drużynie Gekas - Fortounis.
Czerwona kartka dla Szczęsnego !!! Niestyty!!! Zmiana w Polskiej drużynie i wchodzi Tytoń. Oczywiście na czerwonej kartce dla Szczęsnego się nie skończyło, był karny pięknie wybroniony przez Tytonia !
Lewandowski dostaje żółtą kartkę.
Nieuznana bramka w 73 minucie - spalony, ratuje nam wynik.
75 minuta rzut wolny dla Polaków i kolejny już faul na Polańskim.
78 minuta faul na Obraniaku czy tylko moim zdaniem?
W 84 minucie o mały włos kolejną bramkę zaliczyłby Lewandowski.
Rzut wolny dla Grecji w 87 minucie i tu pada cudne określenie "Przyczajony Tytoń" niemal się udławiłam ze śmiechu.
Doliczono 3 minuty ,które już nic nie zmieniły, no tak takie rzeczy to tylko z Turcją .
Ogólnie jak na to jaki wynik mógłby być gdyby nie obroniony karny i spalony przy drugiej bramce wcale nie było zle. Nareszcie widziałam Polaków biegających gdzieś dalej niż własna połowa i podających wiecznie do Boruca,pamiętacie?
___________________________________________________________________________
Jeeest !!! Rosja - Czechy 1:0 , juz widać że moim faworytem jest Rosja, udaję że nie widzę Petra Cecha na bramce.
Pierwsza bramka w 15 minucie - Dzagoev i druga w 24 minucie - Skirokov czyli
2: 0 dla Federacji Rosyjskiej.
W 30 minucie rzut wolny dla Czechów :-)
Doliczone 2 minuy jak zwykle nic nie zmieniło choć nie ukrywam liczyłam tutaj na Rosyjskich piłkarzy ,którzy potrafią zaskakiwać.
Dużym zaskoczeniem jest dla mnie arbiter, pozytywnym zaznaczę by nie było watpliwości.
I tyko Petra Cecha mi żal,Rosickiego też.
W 52 minucie gol dla Czech strzelił Pilar , co nie zmienia faktu że akcja toczy się głównie na połowie Czech. W 63 minucie niewiele brakowało do kolejnej bramki dla Federacji i byłoby 3:1.
3:1 Dzagoev w 79 minucie, 4:1 Pavlyuchenko w 82 minucie.
W 85 zmiana Dzagoev / Kokorin liczyłam nie ukrywam na piątą bramkę przy Nim.
Piękny mecz było na co popatrzeć. Rosjanie we wspaniałej formie, tylko tak dalej.
Jutro mecz Holandia - Dania :-)
Margines:
Zapomniałam uprzedzić że mam hopla na punkcie piłki, ewentualne błędy w pisowni nazwisk proszę mi wybaczyć , dostrzec nie mogę a strony z Euro 2012 mi się nie otwierają zatem polegam na tym co słyszę , mogę popełniać błędy.
Bramka piękna. Lewandowski niezawodny.
OdpowiedzUsuńNo to ma szansę się wykazać, 1:1 trzeba zmienić :-)
UsuńCo za mecz, co za emocje:)
OdpowiedzUsuńJednak Polska drużyna nie jest taka słaba...
Tylko szkoda, że remis...